Wierzący i ateiści - Ich wierzenia, religie, bogowie

Dla lewaków ZŁO to KK i ludzie wierzący zaś dla Hitlera ŻYDZI

Wierzący

Może postaram się co poniektórym wyjaśnić na czym polega wg. mnie różnica miedzy wiarą naszą a wierzeniami lewaków. Otóż, jest pewna grupa ludzi która w coś tam wierzy. W COŚ, czego nie można pojąć rozumem ludzkim. I to "COŚ" nazywa się właśnie wiarą. Wiarą w pewne wartości które, wg. wierzących, zostały nam dane od Boga. A więc i kodeks z tym związany.

Genialność tego rozwiązania polega na tym, że: - NIESKOŃCZONA skomplikowaność natury, wszechświata, w kontraście do ludzkich niedoskonałości - nie pozwala ustalić reguł dotyczących każdego możliwego przypadku.

Dlatego Bóg dostarczył nam tylko 10 podstawowych, uniwersalnych prawd, zasad, reguł, praw.

----

Już sama ilość reguł nadanych przez Boga sugeruje nam, by człowiek nie rozmydlał na swój indywidualny użytek, tego, skrojonego na ziemskie realia "UNIVERSUM". Ale człowiek w swej pysze woli kocić w iście króliczym tempie coraz to nowe prawa. Oczywiście, prawa dla każdego i każdego możliwego przypadku. Czyli docelowo tak naprawdę brak wszelkich praw.

I jeszcze jedno. Na tym świecie NIGDY NIE BĘDZIE absolutnej SPRAWIEDLIWOŚCI!! Nigdy!! Wiec wybijcie sobie z głów mądrale, że uda wam się stworzyć na ziemi ten zapowiadany przez lewackich proroków Raj. I właśnie ta prawda jest ABSOLUTEM. Prawdą absolutną!

Ateiści

Zaś druga grupa to grupa tzw. niewierzących, ale tylko pozornie niewierzących. Bo oni, ci współcześni poganie też wierzą, tylko że w ziemskiego boga, a w zasadzie w bożków. Bo jak łatwo zauważyć, do niedawna mieliśmy nieomylnego boga rezydującego na Kremlu. Teraz lewacy doszli do wniosku, że ich prawdziwy główny bóg zasiada na brukselskim Olimpie.

Dodajcie jeszcze do tego przeróżnych innych pomniejszych bożków. Choćby bożków medialnych, konsumpcyjnych, itp. Wiec wy jako poganie, wierzycie w różnych bogów choć uważacie się za ateistów. Co jest też istotne. Wasi naukowcy (kolejni nieomylni bogowie), średnio co kilka lat ogłaszają kolejną przepiękną nieomylną teorię wyjaśniającą "wszystko". A ludzie po raz kolejny kupią tę kaszanę. 

Szczególnie ciekawe jest to, że kiedyś tylko naukowcy radzieccy się nie mylili. Teraz tylko ci namaszczeni przez Brukselę. Znamienną cechą waszych naukowców jest też ciągłe szukanie różnych wartości STAŁYCH, NIEZMIENNYCH (boskich) współczynników. Wzorców potrzebnych do obliczeń, itp. 

W każdym bądź razie ta zabawa w wymyślanie kolejnych objawionych teorii będzie trwać przez kolejne tysiące lat, aż do końca świata. I za kilkaset lat okaże sie że nasi Oświeceni Mądrale, to zwykły durny, zadufany, pyszałkowaty Ciemnogród. A będzie tak, bo nauka chyba nie siądzie na laurach wiec naukowcy będą nadal płodzić niczym króliki kolejne niepodważalne doskonałości.

I teraz pomyślcie, ile jeszcze takich niepodważalnych teorii powstanie przez następny milion lat.

A ci i za kolejny milion lat będą nadal płodzić, li tylko po to by nie dopuścić do zatrzymania rozwoju nauki... Hahhaha... Perpetuum Mobile. Naprawdę, zeżrą własny ogon. Geniusze zza Buga. 

Podsumowanie

Gdy zrozumiecie choćby to, ile jeszcze waszych nieomylnych teorii powstanie w ciagu najbliższego 1000 lat, to szybko zrozumiecie jak bardzo jesteście niestabilni. A my ciągle wierzymy w COŚ, co jest STAŁE i NIEZMIENNE. W COŚ, co ma w tysiącach lat liczoną tradycję i jest jak diament który powstawał przez miliony lat i stał się doskonałością w każdym calu. 

Bo to nasze COŚ jest twarde jak skała. Ten nasz diament jest najtwardszy, niezmienny, stały, jedyny i niepowtarzalny, oraz przepiękny w swej prostocie. Dlatego tak bardzo cenny.

I dlatego nigdy nie będzie tak chwiejny, podatny na mody czy nowe trendy, tak niestabilny jak to przysłowiowe rzadkie goowienko w nocniczku kolejnego nieomylnego filozofa lewackiego płodzącego w szaleńczym zapale kolejną nieomylną teoryjkę. By pokazać, że jest mądrzejszy od Boga.

P.S. Przypominacie mi niezbyt mądrą nawiedzoną ćmę lecącą jak szalona do wszystkiego co tylko jej się wydaje światełkiem. Nawet do tego przysłowiowego goowienka, które czasem z oddali zdaje się świecić blaskiem przypominającym co najmniej złoto. 

Marzenie lewackiego naukowca: Gdyby tylko udało mi się stworzyć życie, udowodniłbym, że do jego powstania nie potrzeba było żadnej inteligencji.

Zakończenie

Znamienną cechą waszych naukowców jest też ciągłe szukanie różnych wartości STAŁYCH, NIEZMIENNYCH (boskich) współczynników. Wzorców potrzebnych do obliczeń, itp. 

A my ciągle wierzymy w COŚ, co jest STAŁE i NIEZMIENNE. W COŚ, co ma w tysiącach lat liczoną tradycję i jest jak diament który powstawał przez miliony lat i stał się doskonałością w każdym calu. Bo to nasze COŚ jest twarde jak skała. Ten nasz diament jest najtwardszy, niezmienny, stały, jedyny i niepowtarzalny, oraz przepiękny w swej prostocie. Dlatego tak bardzo cenny.

I dlatego nigdy nie będzie tak chwiejny, podatny na mody czy nowe trendy, tak niestabilny jak to przysłowiowe rzadkie goowienko w nocniczku kolejnego nieomylnego filozofa lewackiego płodzącego w szaleńczym zapale kolejną nieomylną teoryjkę. By pokazać, że jest mądrzejszy od Boga.

--------

M. Olejnik z kolesiami przypisuje KK takie niegodziwości jakie Hitler ŻYDOM
Wierzę, że ta rasa butnych czerwonych panów, tych nadludzi zostanie kiedyś rozliczona
O tym jak się upadla i SKUNDLA dumny NARÓD
Zamień słowo "KLER" na "ŻYD" - Przykłady
Skąd KOMUNA czerpie pomysły - LEWACY i NAZIŚCI
Skąd się bierze ZWIERZĘCA nienawiść LEWACKICH faszystów?

Lewacy NIENAWIDZĄ własnej tradycji, kultury, historii, religii
SZALEŃCZY festiwal NIENAWIŚCI
Dlaczego IDIOTA oraz facet z 3 FAKULTETAMI i doktoratem MÓWIĄ i MYŚLĄ tak SAMO?
Stan naszej GOSPODARKI itp., czyli stan naszych UMYSŁÓW zależy tylko od MEDIÓW
Daninę KRWI zawsze PŁACILI tylko NASI a nie wasi
O tym jak Żydzi ŚPIEWALI "Boże coś Polskę..."